Podczas oglądania wiadomości lub przeglądania gazet często odczuwamy ból i troskę, ponieważ nasze bezpieczeństwo, szacunek i współpraca są dla nas bardzo ważne. Niestety, czasami nasza złość i nawykowe myślenie „my” i „oni” przejmują kontrolę. Jednak zamiast tak myśleć, powinniśmy dążyć do świadomego budowania porozumienia i dialogu zamiast walki, a także szacunku i współpracy.
Co by było, gdybyśmy wspólnie budowali świat, w którym każdy człowiek miał swoje miejsce, niezależnie od tego, czy jest pogubiony, smutny czy szczęśliwy? Nie ma dwóch takich samych osób pod względem wyglądu czy zainteresowań, ale nasze człowieczeństwo łączy nas wszystkich. Posiadamy serce, wolną wolę i rozum, co pozwala nam na świadome podejmowanie decyzji, budowanie zespołów, bawienie się i pokonywanie wyzwań. Bycie człowiekiem jest wspaniałe! Możemy współtworzyć świat, nie musimy płynąć z nurtem, gdzie inni dyktują nam, co mamy robić. Możemy się zatrzymać i zastanowić się, co dla nas jest ważne i co chcemy osiągnąć. Nie musimy sięgać po przemoc, ponieważ jako ludzie mamy rozwinięte mózgi, które pozwalają nam na rozmowę i uwzględnianie różnych punktów widzenia. Dzięki temu możemy budować rozwiązania typu „wygrany-wygrany”, opierając je na dialogu i współpracy. Jest to nasza supermoc wśród innych zwierząt.
Jak więc dzięki tej supermocy możemy budować świat na miarę przyszłości, gdzie dialog, wzajemny szacunek dla życia i bycia oraz współpraca i pokój są fundamentami społeczeństwa?
Apelujemy do wszystkich ludzi, którzy kochają Polskę, zarówno Polaków, jak i osoby spoza kraju. Zachęcamy tych, którzy tak jak my pragną społecznego dialogu opartego na szacunku i wzajemnym zrozumieniu, a co więcej, są gotowi ponosić świadomą odpowiedzialność za swoje życie i otoczenie, by nie pozostawać biernymi, gniewać się czy niepokoić, lecz realnie przyczyniać się do tworzenia kraju, który opiera się na dialogu i porozumieniu. Wzywamy ludzi, którzy mają ochotę na szacunkową rozmowę pomimo różnic zdań, byśmy razem budowali świat pełen dobra, miłości i empatii. Miejsce, w którym każdy człowiek traktowany jest jak człowiek. Świat, w którym jest miejsce na prawdziwy dialog o tym, co dla nas ważne, na wspólne budowanie świata, w którym chcemy żyć, a gdzie potrzeby każdej osoby będą respektowane i brane pod uwagę bez względu na dochody, wykształcenie, pochodzenie, płeć i inne czynniki. Czas, aby budować świat miłości do ludzi, w którym każdy może rozkwitać, czuć się bezpiecznie, rozwijać swoje talenty, aby zapewnić sobie i przyszłym pokoleniom spokojne życie.
Wierzymy, że empatia ma moc zmiany świata na lepsze. Empatia wobec samego siebie połączona z empatią dla innych. Bez życzliwości i ciepła dla siebie, bez szacunku i świadomości tego, co jest dla nas ważne i co pragniemy, trudno jest, a nawet niemożliwe jest budowanie dialogu i wspieranie porozumienia z innymi.
Polska dla wszystkich
Jeśli odłożymy na bok oceny, krzyki, ambicje wygrywania i udowadniania, kto ma rację, co zostanie? Odpowiedź jest prosta – ludzkie serce i możliwość wypracowywania rozwiązań, które uwzględniają wszystkich. To nie jest mrzonka czy utopia. Na świecie i w Polsce mamy wystarczającą ilość zasobów, aby każdy z nas był zaopiekowany i czuł się bezpieczny. Potrzebujemy tylko (lub raczej aż) zacząć rozmawiać o tym, jak na zasadzie współpracy i uwzględnienia każdego głosu, zamiast przemocy i odwetu, wspólnie wypracowywać rozwiązania, które będą korzystne dla wszystkich – tzw. wygrany-wygrany. Jako ludzie posiadamy niezbędne narzędzia do osiągnięcia tego celu. Nasze niezwykle rozwinięte mózgi pozwalają nam na wypracowywanie rozwiązań, których wcześniej nie było. Możemy tworzyć rzeczywistość, a nie tylko w niej funkcjonować, o ile sięgniemy po dialog i wybierzemy porozumienie.
Polityka bez ocen
W polityce i mediach jest wiele ocen, krytyki i sarkazmu. My wierzymy, że takie postawy utrudniają budowanie dialogu. Ale co mamy zamiast tego i jak to zmienić? Zamiast krytykować, porozmawiajmy o faktach, o tym, co jest, jaka jest nasza wspólna rzeczywistość, co do której możemy się zgodzić. Chcemy wspólnie dla wszystkich budować ten kraj, więc powinniśmy skończyć z podziałami i wykluczeniami. Czas stanąć razem i porozumieć się ponad podziałami, aby stworzyć dla wszystkich i przyszłych pokoleń lepszy świat. Pierwszym krokiem ku temu jest odłożenie ocen i wybór faktów.
Drugim krokiem jest rozmawianie o tym, co chcemy zbudować, zamiast udowadniać, jak powinno być, i szukać winnych. Chcemy zbudować Polskę, szkołę, służbę zdrowia, którą chcemy mieć tu i teraz, w oparciu o fakty i rzeczywistość. Gdy przestaniemy walczyć i skoncentrujemy się na tworzeniu świata dobrego dla nas wszystkich, będziemy mieli więcej energii i możliwości do tego. Czyż to nie jest odpowiednie dla nas, naszych rodzin, kraju i przyszłych pokoleń? Powinniśmy słuchać siebie i tego, co jest dla nas ważne, a następnie otworzyć serca na to, co jest ważne dla drugiej osoby. Na poziomie uniwersalnych potrzeb ludzkich.
Czas przestać patrzeć na siebie jak na jednostkę, która ma wygrywać w każdej sytuacji i zacząć patrzeć na naszą wspólną przyszłość. Każdy z nas ma swoje ambicje i cele, ale trzeba zdać sobie sprawę, że nasze cele są powiązane z celami innych ludzi i całą rzeczywistością. Dlatego powinniśmy szukać rozwiązań, które będą dobre dla nas wszystkich, a nie tylko dla jednostki. Takie podejście może przynieść korzyści na długi czas i stworzyć lepsze życie dla wszystkich.
Nie jest to łatwe zadanie, ale warto się starać, ponieważ wynagrodzenie jest ogromne.
Wszyscy chcemy żyć w bezpiecznym i stabilnym środowisku, gdzie nasze potrzeby są zaspokajane, a my jesteśmy szanowani i uznani za ważnych członków społeczeństwa. Tylko poprzez dialog, wzajemne zrozumienie i szukanie rozwiązań, które będą dobre dla wszystkich, możemy osiągnąć ten cel.
Czas porzucić podejście „ja przeciwko tobie” i zastąpić je „ja i ty razem”. W ten sposób możemy stworzyć społeczeństwo oparte na wzajemnej pomocy, szacunku i zrozumieniu. Będziemy mieli wtedy szansę na budowanie lepszej przyszłości dla nas wszystkich i przyszłych pokoleń.
Nie bójmy się otworzyć serc i zacząć rozmawiać o naszych potrzebach i o tym, co jest dla nas ważne. Tylko w ten sposób możemy znaleźć rozwiązania, które będą dobre dla wszystkich i pomogą nam osiągnąć nasze cele. Zadbajmy o to, aby nasze działania były ukierunkowane na budowanie społeczeństwa opartego na szacunku, zrozumieniu i wzajemnej pomocy. To my wszyscy jesteśmy kowalami naszej przyszłości, więc zacznijmy działać już teraz!
Mówimy jednym głosem. Wszyscy
Jakże inaczej układałyby się debaty polityczne, kampanie wyborcze oraz materiały w mediach, gdybyśmy wszyscy mówili jednym, spójnym głosem – tym, który wynika z najlepszego wykorzystania naturalnego daru, jakim jest serce, świadomość, umysł oraz mózg. W takim świecie stworzonym dla wszystkich, dialog, sens i współpraca nabierają realnego znaczenia w przestrzeni publicznej.
Nie chcemy oceniać żadnej partii ani polityka. Pragniemy pozbyć się narracji ocen i wspólnie wypracować porozumienie, aby móc rozmawiać i działać.
Wyobrażamy sobie świat, w którym chcielibyśmy żyć! Być może brzmi to jak utopia, ale to nie są nowatorskie oświadczenia – taki świat już istniał, działał i chcemy czerpać z najlepszych przykładów tych, którzy przekraczali podziały i wybierali człowieka oraz dialog.
Wielka przestrzeń rozciąga się między tym, co słuszne, a co błędne, tam właśnie spotkajmy się – jak powiedział Rumi. Czas, aby Polska (i nie tylko ona) również tam się spotkała.
Co robić?
Aby dążyć do pokoju, potrzebujemy lepiej poznać samych siebie. Mamy dla Ciebie propozycję krótkiej praktyki, ale nie twierdzimy, że na pewno Cię ona usatysfakcjonuje – sprawdź ją samodzielnie i zdecyduj, czy odpowiada Twoim potrzebom.
- Zatrzymaj się na chwilę. Może siądź wygodnie, by świadomie zrobić kilka wdechów i skontaktować się z tym, co jest dla Ciebie ważne, czego potrzebujesz w życiu.
- W takich momentach, czasem do nas przychodzą różne myśli i oceny innych oraz nas samych. Mogą się kłębić w naszej głowie i sprawiać, że łatwo się w nich pogubić i utonąć. Nie walcz z nimi – po prostu zaobserwuj je i zobacz, jakie zdania podsyła Ci podświadomość. Czy pojawia się w nich jakiś podział na „my” i „oni” w kontekście innych osób?
- Spróbuj przywołać konkretne słowa lub zachowania, które usłyszałeś lub zobaczyłeś. Co dokładnie się stało? Próbuj to sobie przypomnieć tak, jakby to zostało zarejestrowane przez kamerę lub mikrofon.
- Jakie emocje w Tobie wzbudza to wydarzenie? Czy to złość, bezradność, strach czy lęk?
- O jakich ważnych potrzebach i wartościach mówi Ci to uczucie? Co Cię przypomina i czego pragniesz w swoim życiu?
- Jak myślisz, jakie potrzeby mogą stać za zachowaniem osoby, która wypowiedziała te słowa lub zrobiła coś, co przyciągnęło Twoją uwagę? Jakie potrzeby chciała ona zaspokoić?
- Zwróć uwagę na potrzeby zarówno swoje, jak i drugiej osoby. Jakie działania mogą być możliwe, aby zaspokoić te potrzeby?
Marshall Rosenberg, założyciel Centrum Porozumienia bez Przemocy, podróżując po świecie i rozwiązując konflikty w takich miejscach jak Bałkany, Izrael czy Rwanda, a także w rodzinach, szkołach i organizacjach, twierdził, że po wyrażeniu i wysłuchaniu potrzeb obu stron, konflikt może zostać rozwiązany w ciągu 20 minut. Zachęcamy do korzystania z tej praktyki. Samo odczytywanie potrzeb drugiej osoby pozwala nam zobaczyć ją jako człowieka i dzięki temu otworzyć się na dialog, nawet jeśli odbywa się to tylko (lub głównie) w naszej głowie.
„Pokój wymaga czegoś dużo bardziej złożonego niż odwet lub nadstawianie drugiego policzka; wymaga empatyzowania ze strachem i z niezaspokojonymi potrzebami, które są siłą napędową do atakowania siebie wzajemnie. Świadomość uczuć i potrzeb pozwala nam porzucić chęć zaatakowania w odwecie, bo staje się dla nas widoczny ludzki brak świadomości, który prowadzi do ataku. W zamian, celem staje się empatyczny kontakt oraz nauka, które pozwalają wynieść się ponad przemoc i zaangażować się w relacje oparte na współpracy.” Marshall Rosenberg
Autorki: Joanna Berendt, Paulina Orbitowska-Fernandez